Kawa za energię
Więcej okazji do rozmów z Krakowianami, to ta piękna strona kampanii.
Niemal codziennie spędzam przynajmniej kilka godzin rozmawiając z mieszkańcami naszego, urokliwego miasta. Żyję w Krakowie od urodzenia i zawsze uważałem, swoją wiedzę o problemach nas, mieszkańców za dużą. Niemniej setki rozmów przeprowadzanych podczas kampanii były doskonałą okazją do pogłębienia wiedzy na temat naszego Krakowa i losów jego mieszkańców.
To dla mnie ogromnie ważne. Jestem wdzięczny, że tak chętnie podzieli się Państwo ze mną swoimi refleksjami.
Cieszy mnie ogromnie, że Krakowianie nie widzą Polski i Krakowa w ruinie! Owszem widzą problemy, wskazują obszary, które trzeba poprawić, jednak dostrzegają to, co już zrobione. Widzą zmiany i mają świadomość, że ostatnie lata to nie zmarnowany czas.
Pozytywne nastawienie mieszkańców daje mi siłę, na te ostatnie dni kampanii.
Nadeszło jesienne ochłodzenie, więc postanowiłem odwdzięczyć się na finiszu kampanii - chcę podziękować za Państwa energię i zaangażowanie. Codziennie rano, w różnych punktach Krakowa zapraszam na kawę z cukrem i śmietanką.
Czekam na Was i serdecznie zapraszam. Smacznego!