Podziękowania za kampanię

Zanim nadejdzie cisza wyborcza, chciałbym serdecznie podziękować  wszystkim ludziom spotkanym na ulicach Krakowa za to, co od nich usłyszałem...

Cieszy mnie ogromnie, że Krakowianie nie widzą Polski i Krakowa w ruinie!

Owszem dostrzegają problemy, wskazują obszary, które trzeba poprawić, jednak zauważają to, co już zrobione. Widzą zmiany i mają świadomość, że ostatnie lata to nie był zmarnowany czas.

Szczególne podziękowania kieruję do swojej żony, na której wsparcie mogę liczyć nie tylko podczas kampanii. 

Dziękuję całej swojej kampanijnej drużynie i sztabowi za pomoc w pokazywaniu ludziom tego, co już dla Krakowa i Polski zrobiłem* i tego, co zamierzam jeszcze zrobić. Już w niedzielę wybory do Senatu — proszę Państwa o głos!

*(http://www.klich.pl/moje-dokonania)